Komes Porter Bałtycki 2021 z Browaru Fortuna
Styl: Baltic Porter / Porter Bałtycki
Ekstrakt: 21 % wag.
Alkohol: 9 % obj.
Goryczka: ? IBU
Warka ważna do 06.01.2024.
Podczas przelewania do szkła tworzy się spora poszarpana pianka utworzona z wszelkiej wielości bąbelków. Jednak od razu znika całkowicie, nie pozostawiając po sobie nawet jednego piksela zawiesiny.
Aromat średnio intensywny. Zaskakująco dziwny. Czuć lekką dziką Belgię. WTF? I trochę palności.
Kolor jednolity czarny gładki. Pod światło robi się pięknie rubinowe. Wtedy też widać, że jest klarowne i bez żadnych, nawet najmniejszych, wtrąceń.
W smaku też dziwne. Jest trochę dzikości i derki.
Dalej, goryczka kakaowa, na poziomie bliskim średniego.
W posmaku dominuje łupinka prażonego słonecznika.
Z czasem smakuje jak korek belgijski maczany w porterze bałtyckim.
Ciało nawet jest.
Wysycenie między średnim a niskim. Trochę nie pasuje do całości.
Po połowie czuć tylko obornik, zalegający na kilkumetrowej hałdzie za stodołą
Najmniej Bałtycki Porter w historii Komesa i do tego jeszcze jakiś belgijski.
No kurwa tragedia. Dzień wcześniej piłem edycję 2020 z datą do 31.12.2023 i był to najlepszy porter bałtycki jaki w życiu piłem, dlatego poszedłem do sklepu z intencją kupienia go ponownie i machnięcia jego recki.
Ale już go nie było, o nie, i trafiłem na tę popierdułkę.
Odradzam.
Nie wiem czy to jakieś zakażenie się wdarło, czy co? Czy nie wyczyścili dobrze rurociągów po jakimś Belgu?
Koszt: 5,60 golda (+ 0,50 kaucja) – butelka 500 ml zwrotna.
Moje recenzje różnych wersji porteru bałtyckiego Komes od Browaru Fortuna:
– Komes Porter Bałtycki 2014 z Browaru Fortuna,
– Komes Porter Bałtycki 2018 z Browaru Fortuna,
– Komes Porter Bałtycki 2019 z Browaru Fortuna,
– Komes Porter Bałtycki 2020 z Browaru Fortuna,
– Komes Porter Bałtycki 2020 z Browaru Fortuna [inna warka],
– Komes Porter Bałtycki 2021 z Browaru Fortuna,
– Komes Porter Bałtycki 2021 z Browaru Fortuna [inna warka],
– Komes Wymrażany Porter Bałtycki Glen Moray Whisky Barrel Aged z Browaru Fortuna 2021,
– Komes Porter Malinowy z Browaru Fortuna (Seria Limitowana 2018),
– Komes Porter Malinowy z Browaru Fortuna (Seria Limitowana 2019),
– Komes Porter Malinowy z Browaru Fortuna (Seria Limitowana 2020),
– Komes Porter Malinowy z Browaru Fortuna (Seria Limitowana 2021),
– Komes Porter Bałtycki Płatki Dębowe z Browaru Fortuna (Seria Limitowana 2017),
– Komes Porter Bałtycki Płatki Dębowe z Browaru Fortuna (Seria Limitowana 2019),
– Komes Porter Bałtycki Sherry Oloroso z Browaru Fortuna (Seria Limitowana 2018),
– Komes Porter Bałtycki Bourbon Oak (2021).
Miłośników mocniejszych doznań mogą zainteresować jeszcze recenzje innych odmian Komesa od Browaru Fortuna:
– Komes Barley Wine z Browaru Fortuna (Seria Limitowana 2018),
– Komes Barley Wine z Browaru Fortuna (Seria Limitowana 2019),
– Komes Barley Wine 2020 z Browaru Fortuna,
– Komes Barley Wine 2021 z Browaru Fortuna,
– Komes Russian Imperial Stout z Browaru Fortuna (Seria Limitowana 2018)[na świeżo],
– Komes Russian Imperial Stout z Browaru Fortuna (Seria Limitowana 2018)[po 10-ciu miesiącach],
– Komes Russian Imperial Stout 2019 z Browaru Fortuna,
– Komes Russian Imperial Stout 2020 z Browaru Fortuna,
– Komes Russian Imperial Stout (Wyższy Ekstrakt – Bogatszy Smak) z Browaru Fortuna [nowa receptura z ekstraktem zwiększonym do 30 BLG / pierwszy raz wypuszczona w 2021],
– Komes Imperial IPA 2019 z Browaru Fortuna,
– Komes Imperial IPA 2019 z Browaru Fortuna [pita w trzecim kwartale 2020],
– Komes Imperial IPA 2020 z Browaru Fortuna.
odnosnie tego co napisales na temat Komesa z warki 31.12.2023 – co zadecydowalo ze az tak wysoko go oceniles ?
wlasnie go pije (zachecony rekomendacja) i albo mamy inne oczekiwania, albo z moim egzemplarzem jest cos nie tak,
bo niczego szczegolnego w nim nie znajduje: w miare poprawny, moze troche zbyt palony i alkoholowy jak dla mnie
Kurde, to dziwne.
U mnie alko było pięknie ukryte. Dopiero z czasem czuło się go we krwi.
Paloność ogólna w smaku też była, ale na około średnim poziomie i do tego przystępna/obła/gładka/nie agresywna.
Piwo było fajnie słodowe, coś tam suszonych owocków też było fajnie czuć.
Było konkret ciało, które było gładkie i nie zaburzane przez wysycenie.
Start był słodki z lekko wytrawnym finiszem z odrobiną palonej kawy.
Goryczka na w sam raz na przełamanie całości smaków.
Zaskoczyło mnie fajną czekoladą.
przedziwna sprawa, chyba kupie jeszcze raz i sprawdze ponownie 🙂
Daj znać jakby co.
Ja czaję się RISa według nowej receptury o 30 blg
rowniez 🙂