Hazy Rooster z kooperacji Browaru AleBrowar i Browaru Gallia Paris (Paryż – Francja)
Styl: Imperial IPA /New England DDH DIPA
Ekstrakt: 20 % wag.
Alkohol: 8,9 % obj.
Goryczka: ? IBU
Warka ważna do 05.02.2019.
Obfita sztywna pianka z małych i drobnych bąbelków. Nie za bardzo gęsta i trochę zwiewna jak z szamponu. Z góry wygląda jak ubite białko.
Soczyście intensywnie owocowy aromat. Tylko lekko słodki. Mocne soczyste cytrusy: pomarańcza, mandarynka, marakuja (prześladuje mnie chyba od częstego picia passion fruit beers), mango, grejpfrut. Aż dziwne, że można wyczuć tyle konkretnych owoców. Powtórzę się i jeszcze raz napiszę, że wszystko jest soczyste i nie za słodkie. Chmiel też gdzieś tam sobie jest, ale ginie wśród owoców. Za to wyraźnie czuć nuty imperialne. Całość pachnie na średnio intensywnym poziomie. Po kilku łyczkach weszła jeszcze delikatna nafta ze szczypankiem odalkoholowym – Choć samego alkoholu nie wyczułem.
Kolor ciemnawy, lekko przybrudzony, pomarańczowy. Jednolity i gładki jak zastygnięta syntetyczna żywica.
W smaku bardzo fajne.
Soczkowate. Soczysto owocowe. Ciut-ciut w stronę multiwitaminy.
Jest imperium. Mniej ipy (IPA).
Nachmielenie średnie do wysokiego. Fajne. A po przelaniu drugiej połowy piwa, bardzo wysokie, agresywnie gryzące. Paradoksalnie robi się przez to bardzo fajne i przyjemne. Z nutami soku z połamanych roślin. Ten sok z połamanych łodyg zielonych roślin pojawił się również w aromacie.
Szczypanko odalkoholowe jest w rurze, podczas przełykania i w bebechach. Ale w smaku nie czuć alkoholu.
Goryczka między niską a średnią. Z czasem bliżej średniej.
Pełne, treściwe.
Wysycenie niskie z cholernie drobnych bąbelków, które są niemal niewyczuwalne. Mogłoby być odrobinę wyższe.
Średni lacing.
Czy to jest New England IPA? Nie wiem.
Ale jest to fajna IPA z soczystymi nie za słodkimi intensywnymi cytrusami i agresywnym chmielem. W sumie ta IPA gubi się gdzieś, pośród chmieli i owoców.
Piwo na dwa plusy.
Koszt: 10,80 golda – butelka 500 ml bezzwrotna.
Bogatsi o doświadczenia zdobyte przy współpracy z Francuzami, Polacy zdecydowali się na samodzielnie uwarzenie NEDDHDIPA, lecz tym razem w wersji nazwanej Simcoe+Mosaic. Zapraszam do recenzji New England DDH DIPA Simcoe + Mosaic z Browaru AleBrowar.
Tutaj linki do wszystkich piwo z serii New England DDH DIPA od alebrowarowców:
– Roster [wersja butelkowa],
– Simcoe + Mosaic [wersja lana],
– Simcoe + Mosaic [wersja butelkowa],
– Citra + Galaxy [wersja butelkowa],
– Centennial + Amarillo [wersja butelkowa],
– Vic Secret + Experimental AU035 [wersja butelkowa],
– Coconut Milk [wersja lana],
– Coconut Milk [wersja butelkowa],
– Brown: Cascade + Chinook.
Tutaj linki do alebrowarowych Izi Pejl Ejli DeDeHa:
– Easy Pale Ale DDH Centennial BBC [wersja butelkowa];
– Easy Pale Ale DDH Citra [wersja butelkowa];
– Easy Pale Ale DDH Mosaic [wersja butelkowa];
– Easy Pale Ale DDH Comet [wersja butelkowa];
Tutaj aleborwarowe QDH:
– Q [QDH DIPA] [wersja lana].
Tutaj aleborwarowe DDH New England IPA(y) [nie double IPA / nie DIPA]:
– Thx Guys, bo jest komu i za co dziękować [Tropical Sorbet] [wersja butelkowa],
– THX Guys vol. 2 [Gummybear Tropical] [wersja butelkowa];
– Son of the Son [New England IPA – bez deklarowano DDH. Ale smakuje lepiej dedehowo, niż większość deklarowanych DDH NEIPA].
Tutaj aleborwarowe DDH Double IPA [nie New England / nie NEIPA]:
– Ocean Queen [wersja butelkowa].