Cieszyńskie Sour Mango Ale z Browaru Zamkowego Cieszyn

Cieszyńskie Sour Mango Ale z Browaru Zamkowego Cieszyn
Styl: Sour / Wild Beer / Sour Mango Ale
Ekstrakt: 12,5 % wag.
Alkohol: 5 % obj.
Goryczka: ? IBU

Warka ważna do 08.02.2020.
Podczas przelewania piwa z butelki do pokalu, na jego powierzchni tworzy się mała zwiewna licha pianka. Ale od razu po zaprzestaniu tej czynności, dosłownie w mgnieniu oka, redukuje się ona całkowicie. Pozostawiając po sobie zupełnie nagą taflę piwa. Na szczęście ładny kolor piwa rekompensuje tę nieodżałowaną stratę.
Aromat wydobywający się z butelki jest dziwny mango. Jest to jakby połączenie mango i pieczarek podanych na lekko przypalonym kożuchu z gotującego się mleka.
Ale już po przelaniu piwa do szła jest absolutnie fajny. Piwo pachnie jak, tylko nieco słodkie i ciut cierpkie, bardzo soczyste gęste mango. A można nawet powiedzieć, że mamy do czynienia z przecierem z mango. Niemal równie wyraźnie czuć świeże liście lubczyku, czy tam jakby Maggi. Z czasem pojawia się sporo kokosu. Ogólnie jest fajniutki.
Kolor intensywnie pomarańczowy, ale taki ciemnawo-przybrudzony, jednolity gładki. Ładny dla oka. Nieprzejrzyste.
W smaku proste, ale bardzo fajen.
Czuć głownie lubczyk z mango. Mango takie w sam raz, nie za słodkie.
Piwo jest troszkę mleczne na dalszym planie i w dłuuugim posmaku.
Ma dużo ciała.
Wysycenie jest bliższe niskiego niż średniego poziomu, z malutkich drapiących bąbelków, pasuje do całości.
Wchodzi. Orzeźwiające.
Totalnie bez lacingu.

Lubczyk, mango, kokos i mliko.
Całość rześka, fajen i wchodzi aż miło.
Warto spróbować.

Koszt: 8,90 golda – butelka 500 ml bezzwrotna.