Piwa Halne z Browaru Van Pur

Piwa Halne z Browaru Van Pur

Kilka słów podsumowania po MAŁYM teście zapuszkowanych piw Halnych, który niespodziewanie wziął swój początek na pewnej stacji benzynowej od słów: Patrz na to!  Ej pisałeś, że ci smakowało.

Już po zakończeniu degustacji i kilku dniach odpoczynku, pierwsze co ciśnie mi się na usta, czy tam na klawisze w klawiaturze, to: nie taki straszny niedźwiedź jak go rysują.

Żadne z tych piw nie wykazało się żadną karygodną wadą. A napotkane wszelkie słowa krytyki zaczynają się od tego, że te piwa niczym ciekawym nie zaskakują i są to “mózgojeby” do taniego i szybkiego upicia się. Z drugiej strony, można zapytać wszystkich narzekaczy stygmatyzujących te produktu Van Pura, czy tam Puru, czego się spodziewali po reprezentantach euro lagerów.

Jak dla mnie są to solidni reprezentanci tego segmentu piw, a na tle zagranicznej konkurencji wypadają rewelacyjne pozostawiając ją daleko w tyle.
Każde z tych piw ma słodową głębie i wyróżniają się konkretnym ciałem.
Każde z nich ma mniej więcej kolor miedziany i tak po kolei im zawartości alkoholu w piwie, tym tej miedzi jest ciut więcej. Ale już z odległości metra nie widać różnicy w kolorze poszczególnych piw i wszystkie wyglądają tak samo ładnie.
Jedynym elementem mogącym działać na minus w odbiorze jest właśnie alkohol.

Na samym dole jest garść linków, do degustacji z każdego z Halnych.
Ale w telegraficznym skrócie można napisać:
– Halne 6% to słodka woda z alko.
– Halne 7% to pełna słodowa słodycz. Butelka lepsza od puszki.
– Halne 10% to gęsty słodowy mocny Barley Wine.

Poniżej linki do degustacji zawianego piwa:
– Halne Pełne 6% [puszka];
– Halne Mocne 7% [puszka];
– Halne Mocne 7% [butelka];
– Halne Mega Mocne 10% [puszka].