Houston Do You Read Me? z Browaru Nepomucen

Houston Do You Read Me? z Browaru Nepomucen
Styl: Flavored Stout / Pastry Stout
Ekstrakt: 24 % wag.
Alkohol: 8,0 % obj.
Goryczka: ? IBU

Warka ważna do 23.04.2022.
Piwo bez pianki. A ten skromny film z początku, widoczny na zdjęciu, znika bardzo szybko.
Aromat średnio intensywny. Składniki piwa, czyli: tonka, masło orzechowe, ciemne słody i laktoza. Połączone dają coś, co wypadkowo pachnie jak mocno kakaowe czekoladki z kremowym lecz nie za słodkim nadzieniem. A same orzeszki i tonka wprowadzają element drapania w nosie. Za tło robi super domowy jabłecznik. Dokładnie taki jak u mnie w domu, z jabłkami ze słoika zerwanymi z własnej działki, w sensie babcinej, z cynamonem i cukrem pudrem. Pewnie tonka daje ten oszukańczy efekt cynamono-podobny. No jest to pastry zapach, bez dwóch zdań. A w dodatku jest on bardzo miły.
Kolor ciemnobrązowy. Piwo jest nieprzejrzyste.
W smaku bardzo ciekawe.
Tonka i masło orzechowe dają efekt wysuszenia ust, buzi i języka. Choć jako tako oddzielnie i indywidualne ich nie czuć.
Do tego to zapewne tonka daje coś jakby cynamon, taki w jabłeczniku.
A sam jabłecznik też jest obecny w smaku.
Są też łakocie typu: pralinki, orzechy, czekolada.
Słodycz sporo oddalona od przesadzonej.
Goryczka pod średnią, w charakterze czekoladowa.
Alko ładnie zamaskowane. Ukrywa się pod postacią alko dodatku do nadzienia smakołyków z bombonierki dla babci czy tam innej cioci.
Ciało wyraźne, ale piwo nie jest gęste.
Wysycenie bardzo niskie, pasuje do całości.
Z czasem cynamonowy jabłecznik przechodzi zupełnie w czekoladki z orzechowo-kremowym nadzieniem. A orzechy włoskie dominują posmak.

Bardzo pejstry, bardzo fajne.
Piwo na duży plus.

Koszt: 12,20 golda – butelka 500 ml bezzwrotna.