Zaprawa z kooperacji Browaru Widawa i Browaru Zakładowego

Zaprawa z kooperacji Browaru Widawa i Browaru Zakładowego
Styl: Dortmunder Export / Helles
Ekstrakt: 12 % wag.
Alkohol: 5,3 % obj.
Goryczka: ? IBU

Którego Hellesa mają na myśli? Nie wiem. Czy to ma być bawarskie jasne czy też Dortmunder Export. Nie wiem więc podaję Hellesa z ety, w domyśle rozumiem, że bawarskiego. I tego za Rate Beeer, czyli Dortmundzkiego.

Warka ważna do 12.05.2020.
Podczas przelewania piwa do szkła piwo bardzo się pieni. Tak niespodziewanie i gwałtownie , że aż trochę pianki wyleciało mi za pokal. Gaddammit! Jednak w ułamku sekundy po zaprzestaniu tej czynności, redukuje się do skromnego kożuszka. A po około minucie, przekształca się w małą wysepkę bąbelków pływających sobie na środku tafli piwa.
Aromat pod średnio intensywny. Głównie kwasowy i pół słodki. Do tego całkiem mocno czuć
żółte śliwki i lekką ziołowość. Na samym końcu czai się kukurydza z puszki. Po około 10 minutach, czuć już tylko sama kwaśną zapuszkowaną kukurydzę. No lypa, lypa panie.
Kolor brudno-żółty do buro-jasnopomarańczowego. Piwo jest nieprzejrzyste i nieklarowne. Z małym półpłynnym osadem na dnie butelki.
W smaku półsłodkie i pół-zbożowe.
Z drapiącym jęczmieniem i, o zgrozo, dużym kwaskiem.
Ziołowe chmielowe drapanko też jest.
Wysycenie między średnim a wysokim. Cały czas utrzymuje swój poziom.
Zupełnie bez lacingu.

Kwas, słodycz, jęczmień, kukurydza.
Odradzam.

Koszt: 9,49 golda – butelka 500 ml bezzwrotna.