Blanche de Namur z Browaru Brasserie Du Bocq (Purnode – Belgia)

Blanche de Namur z Browaru Brasserie Du Bocq (Purnode – Belgia)
Styl: Witbier / Belgian White Ale
Ekstrakt: ? % wag.
Alkohol: 4,5 % obj.
Goryczka: 11 IBU

Pierwszy raz wypiłem je w Acadaemusie, który miał na kranach ciekawe piwa jeszcze zanim rewolucja piwna dotarła do Polski. I od tej pory zawsze po nie z chęcią sięgam i polecam je wszystkim, zarówno tym, którzy chcą zapoznać się z klasyką stylu, jak i tym, którzy po prostu chcą napić się dobrego piwa pszenicznego.

Dokładnie taka sama przyroda, historia i odczucia, towarzyszą mi i piwu Maisel’s Weisse Original.

Warka ważna do 22.11.2020.
Podczas przelewania piwa do szkła tworzy się bardzo obfita, bardzo gęsta i cholerne sztywna drobnopęcherzykowa pianka. Taka o konsystencji ubitego białka. Normalnie można jeść ją łyżeczką. Najs. Średnio trwała. Wolnym tempem redukuje się do skromnej zawiesiny, która dość szczelnie przykrywa taflę piwa.
Aromat średnio intensywny. Wyraźna miła kolendra wraz z cytrusami, bez zbędnej słodyczy. Do tego jakby z dodatkiem kilku kropel soku cytrynowego.
Kolor jasno cytrynowo-mleczny do jasno słomkowo-mlecznego, zależnie od światła. Piwo jest przymglone, nieprzejrzyste i nieklarowne. Na dnie butelki zebrało się trochę osadu w postaci gęstej białej mazi.
W smak czuć wyraźnie kolendrę i zborze.
Trochę cytrusów też jest.
Jest też mała cierpkość skórki cytryny.
Nie słodkie.
Ciała nie jest za dużo, ale jest.
Wysycenie pod średnie.
Piwo jest lekkie i rześkie. A na gorące dni nadaje się idealnie, bo wtedy działa orzeźwiająco.
Skromny lacing.

Klasyka stylu.
Polecanko.
#UrzekłoPiwnyPamiętnik

Koszt: 8,99 golda – butelka 330 ml bezzwrotna.