Widawa Premium Lager z Browaru Widawa

Widawa Premium Lager z Browaru Widawa
Styl: Premium Lager / Jasny Lager
Ekstrakt: 11,6 % wag.
Alkohol: 4,7 % obj.
Goryczka: ? IBU

Warka ważna do 20.02.2020.
Podczas przelewania piwa do szkła tworzy się średnia bardzo gęsta pianka. Nie jest ona jakoś specjalnie trwała, bo zaledwie po trzech łyczkach redukuje się do cienkiej puszystej zawiesiny, która prawie szczelnie zakrywa całą taflę piwa i to do samego końca picia.
Aromat średnio intensywny. Zajebiście chmielowy, lekki, taki amerykański. Citra + Simcoe/Mosaic? Ciut owocków z żywicą też jest. Pierwszy raz w tym piwie wczułem jakby alko z trufli z Odry, ale mogą podobną robotę robić mocne olejki Simcoe/Mosaic.
Kolor złocisty, jakby rozświetlony od środka. Piwo jest nieprzejrzyste i nieklarowne. A pod światło robi się przymglone, a wręcz jakby z kilkoma kroplami mleka.
W smaku APA na lagerowych drożdżach.
Jest sporo zajebistego chmielu z USiA.
Jest mała słodycz.
Jest goryczka średnia+. Chmielowa.
Wysycenie chyba pod średnie. Piszę „chyba”, bo język jest bardzo mocno drapany odchmielowo.
Som tyż lekkie miłe egzotyczne owoce.
Może ciut ciut-ciut drożdży w tle też jest.
Całość świetna.

Piwo ewoluowało przez lata. Z lagera do hiper-American Lagera.
Warki nie zawsze równe toczka w toczkę. Ale zawsze świetne.
Taka np. pita 3 miesiące temu była lepszym owocowym amerykańskim Hazy niż większość NEIPA z P do ska.
A to z dzisiejszej recenzji jest bardziej chmielowe i zupełnie bez uderzenia juicy fruity.

Piwo zupełnie nie stylowe.
Ale jak najbardziej na duży plus i props.
Od kilku miesięcy wszystkich namawiam do śrubowania.

Koszt: 7,50 golda – butelka 500 ml bezzwrotna.