Dusza Widmo z wiśnią z Browaru Perun
Styl: Barley Wine / English Barley Wine z Wiśnią
Ekstrakt: 25 % wag.
Alkohol: 10,3 % obj.
Goryczka: ? IBU (własna skala browaru: 2 na 5 szyszek)
Chyba w Budziszynie i okolicznych gminach, a kto wie, może nawet w całym powiecie, był urodzaj wiśni, bo to już drugie mocarne piwo od perunów, w ostatnim czasie, z dodatkiem wiśni. Wcześniejszym piwem od gromowładnego, z tym owocem było Złote Runo, które okazało się bardzo zaskakujące w smaku.
Sprawdźmy co im tam w duszy gra.
Warka ważna do 03.04.2024.
Podczas przelewania piwa do szkła nic za bardzo się nie dzieje. Dostajemy nagą taflę piwa z kilkoma bąbelkami przyklejonymi po obwodzie szkła.
Aromat pod średnio intensywny. Fajny.
Bardzo zaskakujące są w nim słodkie nuty anyżu, do których z lekkim opóźnieniem dołączają równie intensywne tony kakao, a chwilę później do nich dołączyły mini nuty orzecha włoskiego. Z czasem pachnie bardziej jak pumpernikiel z marmoladą, taką z upieczonego piernika, ale bez tego ciasta piernika. Odrobina melasy i pół płynnego karmelu też jest. Zupełnie nie czuć woni duszy mocy alkoholu opuszczającego przez taflę piwa płyn i przechodzącej do eteru.
Kolory czerwonego wina z małym tonem jednego kasztanu. Piwo jest nieprzejrzyste, ale przy mniejszej objętości na brzegach robi się całkiem klarowne.
W smaku przyjemne.
Na początku bardzo kojarzy się z kompotem domowym. A kiedy alkohol zaczyna bardziej zaznaczać swoją obecność w smaku, przechodzi w domowe wino owocowe, by na końcu przeobrazić się w fajną nalewkę z babcinej spiżarki.
Goryczaka taka pod średnią.
Czuć nuty alkoholowe, takie bliższe średnim niż niskim w swojej intensywności, ale nie przywodzą one żadnych złych skojarzeń czy tam konotacji.
Ciało zaledwie pod średnie, przy tym ekstrakcie brzmi to jak nieśmieszny żart. Niestety nie jest, bo brakuje go tu cholernie.
Słodycz w odbiorze średnia, ale musi być jej tu zdecydowanie więcej, bo piwo mocno skleja usta. Redukuje ją całkiem wysoka wytrawność. Można powiedzieć, że mamy tu balans wysokiej słodycz i wysokiej wytrawności.
Najdłużej w posmaku zostaje smak suszonych owoców ze słodkiego kompotu przygotowanego na święta, razem z nutami goździków i alkoholu.
No jakby nie patrzeć ma cechy deklarowanego stylu. A dodatek wiśni jeszcze to ulepsza, ale równolegle sprawia on, że nie jest ono dokładnie tak stylowe jak mogłoby być.
Wysycenie bardzo niskie, a wręcz można powiedzieć że jest symboliczne. No ale na szczęście sytuację ratuje alko, które szczypie i podrażnia język na odpowiednim poziomie.
Jak na tę moc to wchodzi dość szybko, niemal równa godzina i po piwie.
Fajna ciekawostka.
Całość zdecydowanie na plus.
Przez moc alko, nie planuję szybkiego powrotu.
Koszt: 13,00 golda – butelka 500 ml bezzwrotna.
Zapraszam również do zapoznania się z podstawką tego piwa, czyli z piwem Dusza Widmo z Browaru Perun.