Kultowe Pils z Browaru Staropolskiego

Kultowe Pils z Browaru Staropolskiego
Styl: Pilsener / Pils
Ekstrakt: 12 % wag.
Alkohol: 5,4 % obj.
Goryczka: ? IBU

Warka ważna do 27.02.2020.
Podczas przelewania piwa do pokalu utworzyła się spora pianka. Natomiast po zaprzestaniu tego procesu, zredukowała się do około ośmio milimetrowej gęstej pianki. Która podczas picia redukowała się bardzo powoli, zmieniając się w kremową dość grubą zawiesinę, która utrzymała się aż do ostatniego łyczka. Najs. Brakuje mi tego w pilsach, czy tam w innych lagerach.
Aromat niemal bardzo intensywny. Po zagranicznych Euro Lagerach, które miałem okazję pić w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy, to miła odmiana. Chwali się to. Lecz to co niesie ze sobą sam zapach, okazało się niemałym zaskoczeniem. Ponieważ czuć tu głównie wilgotny pumpernikiel z odrobiną rodzynek – Dziwnie totalne. A dalej jest lekka słodycz. Za to jeśli pominąć styl, to całość jest przyjemniutka dla nosa.
Kolor jednolity gładki złotawy. Nieprzejrzyste i nieklarowne. Pod światło widać gęstą chmarę dość sporych drobinek, które równomiernie wypełniają całą objętość piwa.
W smaku czuć głównie słodką słodowość i do tego jakby z miodem.
Goryczka bliższa niższej niż średniej. Neutralna. W posmaku lekko pilsowa. Całościowo jest spoko.
Najdłużej w posmaku zostaje lekka rodzynka.
Wysycenie bliższe niskiego niż średniego, pasuje do całości.
Wchodzi miło.
Spory lacing.

Niestylowe, ale lepsze od koncerniaków.
Miodowość mnie zaskoczyła.
Deska ratunkowa w sklepach niekraftowych.

Koszt: 3,30 golda – butelka 500 ml bezzwrotna.