Banana Beer z Manufaktury Piwnej Browaru Jabłonowo

Banana Beer z Manufaktury Piwnej Browaru Jabłonowo
Styl: Flavored – Fruit / Tropical Lager
Ekstrakt: ? % wag.
Alkohol: 2,8 % obj.
Goryczka: ? IBU

Stare piwo w nowej odsłonie. Nie było go na rynku chyba kilka lat. Teraz jest dostępne w pod tą samą nazwą, w nowej szacie graficznej oraz z niemal o połowę mniejsza zawartością alko (zmian z 5 % na 2,8 %). Wcześniej wydawane jako piwo bananowe, teraz jako Tropical Lager.
Sprawdźmy to ustrojstwo.

Warka ważna do 16.12.2019.
Podczas przelewania piwa do szkła tworzy się obfita sztywna pianka. Jednak zaraz potem, szybciutko redukuje się do skromnej zawiesiny, która nieszczelnie zakrywa taflę piwa.
Aromat naprawdę intensywny. Dominuje słodycz z bananem. Z czasem banana jest coraz mniej, a w to miejsce dodatkowo wbijają się małe nuty żelaza i słodu.
Kolor to coś pomiędzy bardzo jasnym bursztynem, a ciemnozłotym, ładnie jednolity. Piwo jest kryształowo klarowne. Najs.
W smaku jest to przyjemny ciut za słodki napój bananowy.
Banan całkiem intensywny, ale bardzo krótki.
Po chwilce jego miejsce zajmuje skórka bladej dużej bułki pszennej wyciągniętej prosto z pieca. Skórka ta, dodatkowo posypana mąką, stanowi cały długi posmak.
Słodycz bliska wysokiej, na szczęście na poziomie o kilka kroków od granicy przegięcia. Tyle samo wnosi zarówno w smaku właściwym jak i w posmaku. Z czasem, w odbiorze, jej poziom rośnie.
Goryczka niska, w stylu lagerowa. Pasuje do całości robiąc za fajną kontrę.
Mimo nie za sporego ciała, piwo ma gładką fakturę. Zapewne zawdzięczamy to wysokiemu zasłodzeniu płynu.
Wysycenie bardzo niskie. Piwo jest niemal całkowicie płaskie.
Mimo niskiej zawartości alkoholu nie można go nazwać pijalnym, ze względu na bardzo dużą słodycz.

Gdyby nie ta słodycz to by było nie całkiem przyjemne, ale bardzo-bardzo fajne.
Dość fajny napój, mimo za dużej słodyczy.

Koszt: 3,35 golda – butelka 500 ml bezzwrotna.