Porter Bałtycki z Browaru Wąsosz

Porter Bałtycki z Browaru Wąsosz
Styl: Porter Bałtycki
Ekstrakt: 21 % wag.
Alkohol: 10 % obj.
Goryczka: ? IBU

Minęły dwa lata od premiery, więc czas na sprawdzenie jak piwo smakuje obecnie.

Warka ważna do 30.06.2020.
Pianka szybko redukuje się do małej pianki.
Aromat umiarkowany. W największej części słodowy. Jest paloność. dalej ciut pumperniklu, i mniej piernika z marmoladą. Ogólnie delikatnie bałtyckie.
Kolor bliski czarnego. Błyszczące. Przy mniejszej objętości i pod światło, ciemno bursztynowe i przejrzyste.
W smaku za delikatnie i za owocowe.
Owoce kojarzą się z winem domowym.
Mało ciemnych słodów.
Nie czuć alkoholu. Cichy Morderca.
Goryczka miedzy średnią a niską, z czasem w kierunku niskiej, neutralno-kakaowa.
W posmaku wyraźnie kakaowo wysuszające język.
Mało ciała jak na ten ekstrakt, ale gładkie w odbiorze. Zaburza to wysycenie, które jest pod średnie prze-drobnopęcherzykowe i cholernie zagęszczone.
Z czasem w posmaku dodatkowo pojawia się słonecznik prażono-łupinkowy.
Uwaga: Ostatnie ciepłe 100 ml, jest odrobinę owocowe w stylu fruit ddh, z gumą balonową na miłych oparach alko. Ale dalej z wyraźnie czekoladowym posmakiem.
Symboliczny lacing.

Smaczne.
Trochę mniej bałtyckie niż wcześniej.
Za delikatne, brakuje intensywności smaków,
Piwo na plusik.

Koszt: ? golda – butelka 500 ml bezzwrotna.

Tutaj recenzja premierowej warki tego piwa.