Ngoro Ngoro z Browaru Faktoria

Ngoro Ngoro z Browaru Faktoria
Styl: Imperial Stout / Russian Imperial Stout
Ekstrakt: 24 % wag.
Alkohol: 9,1 % obj.
Goryczka: ~70 IBU

Warka ważna do 27.12.2019 (Nr partii 01/2018).
Prawie bez pianki. Od razu tworzy się licha zawiesina.
Aromat kakao, prażonego słonecznika, sos sojowy, słodkie mini nuty Sowietskoje Igristoje, i małe maliny (?). Sam aromat nie jest zbyt intensywny. Nos trzeba przybliżyć bardzo blisko piwa, żeby coś poczuć. Po pewnym czasie w aromacie wyraźnie czuć sok z kapusty kiszonej, ale nie ostry. A później skisłą szmatą.
Kolor ciemnobrązowy, niemal czarny, jednolity, gładki, jak zastygnięta syntetyczna żywica.
W smaku absolutnie nie RIS.
Strasznie cholernie wodniste!
Głównie słodko-kwaskowate.
W tle słodkie rozcieńczone czerwone półwytrawne wino.
Są też słodkie owoce.
Kwaskowate.
Goryczka niska z małym kawowym posmakiem.
Alko czuć na poziomie symbolicznym, ale po połowie cały byłem rozgrzany.
Wysycenie bardzo niskie.
Bez lacingu.
Ostatnie łyki to słodka wygazowana Coca-Cola z łychą.

Ostrożnie!!!
Jakieś nieporozumienie.
Nie RIS, a wodnista katastrofa.
Słodkie owocowe kwaśno-winne-kiszonkowe.
Nie polecam.

Koszt: 13,00 golda – butelka 500 ml bezzwrotna.