Pułkownik z Browaru Ułan

Pułkownik z Browaru Ułan
Styl: Dry Stout
Ekstrakt: 12,5 % wag.
Alkohol: 4,5 % obj.
Goryczka: ? IBU (własna skala browaru: 1 z 5 krzyżyków)

Warka ważna do 10.12.2018.
Bez pianki, z symboliczną zawiesiną.
Pachnie średnio intensywnie. Jest mini paloność i ciut większa prażoność łupinek słonecznika. Jest też trochę kakao, i coś jakby połączenie kilku kropli sosu sojowego i soku z cytryny. Dziwne to wszystko, ale o dziwo najbardziej w aromacie czuć nuty dębiny/desek z beczki.
Kolor ciemnobrunatny, w intensywnym świetle czarny. Przy mniejszej objętości i w węższej części szkła, widać że nie ma żadnych wtrąceń i jest całkiem klarowne.
W smaku cytrynowe, lekko kwaskowate.
Słodkie średnio+.
Rzadkie w konsystencji, idzie w stronę wodnistości.
Pod koniec chyba sugestywnie zacząłem odczuwać mini-mini kakao, ale to chyba od ciągłego wpatrywania się w tę czarną wodę, która miał być drajstałcikiem, na który to miałem dziś straszną ochotę.
Wysycenie niskie w górę, z pojedynczych rzadko rozmieszczonych dość mocno szczypiących bąbelków.
Prawie bez lacingu.

WTF?!
Słodkawa woda z cytryną, którą pije się dość przyjemnie.
Odradzam.
Nawet nje dotykać i nie paczać na nie.

Koszt: 7,10 golda – butelka 500 ml bezzwrotna.