Warsaw Express z kooperacji Browaru Pinta i Browaru Bakunin Brewery (Petersburg – Rosja)

Warsaw Express z kooperacji Browaru Pinta i Browaru Bakunin Brewery (Petersburg – Rosja)
Styl: Barley Wine / American Wheat Wine
Ekstrakt: 24,7 % wag.
Alkohol: 9,3 % obj.
Goryczka: ? IBU

Warka ważna do 22.05.2020.
Gęsta drobnopęcherzykowa pianka.
Aromat średnio intensywny, dość słodki. Są opary alkoholowe. Jest mało chmielu. Na starce mocno soczysto owocowy – grejpfrut, pomarańcza, marakuja. Po chwili owoce znikają, a w ich miejsce pojawiajcie: karmel, małe ciasteczka. A chmiel staje się pomijalny.
Kolor soczyście ciemnopomarańczowy. Nieklarowne. Ze sporą ilością białego mułu na dnie butelki. Jak widać na zdjęciu, przez nieuwagę trochę mi się go przelało do szkła.
W smaku mocno słodkie, bardzo skleja usta, ale nie cukrowe.
Nie słodowe.
Cały czas czuć bardzo delikatne szczypanko alkoholowe, jest bardzo subtelne. Za to moc alkoholu czuć poprzez wyraźne nieszczypanie, ale pieczenie rury podczas przełykania piwa.
Fajny średni+ chmiel, mocno żywiczno-łodygowy.
Goryczka średnia grejpfrutowa. W posmaku przyjemna alko-goryczka.
W tle wheat/pszenica, z jeszcze mniejszą belgią.
Z wine to najbliżej tylko tyle, że troszkę czuć zielone winogrona, a nawet bardziej ich pestki.
Pełne, gładkie, aksamitne.
Wysycenie niskie+, bardzo drobnopęcherzykowe.
Po połowie posmak robi się gęsty słodko-chmielowy.
Spory obfity lacing.

Nie Barley Wine, nawet nie barely Wine.
Bardzie jakaś triple wheat ipa.
Ogólnie przyjemne w odbiorze.

Koszt: 12,50 golda – butelka 330 ml bezzwrotna.