Cascadian Dark Ale z Browaru Hoppy Lab

Cascadian Dark Ale z Browaru Hoppy Lab
Styl: Black IPA / Cascadian Dark Ale
Ekstrakt: 16 % wag.
Alkohol: 6,7 % obj.
Goryczka: ? IBU (własna skala browaru: 2,5 na 5 tropów )

Warka ważna do 20.08.2018.
Bardzo obfita drobnopęcherzykowa pianka z małą ilością wtrąceń większych bąbli. Gęsta i sztywna jak ubite białko.
Pachnie niezbyt intensywnie. Ale jest rzęski spoko ziołowo-chwastowy chmiel, ciut karmelu, odrobina paloności i prażonego słonecznika bez łupinek.
Kolor niemal czarny, gładki, jednolity, błyszczący, w mocnym świetle ciemno kasztanowy. Nieklarowne, bez drobinek czy innych wtrąceń.
W smaku trochę za mało intensywne, jak na blackipy które do tej pory piłem. Do tego niewodniste, ale za rzadkie jak na black ipa. Na szczęście tylko na starcie, bo po 1/3 robi się lepiej. Ale ostatecznie i tak dla mnie jest za mało smaku w smaku.
Czyli…
Jest spoko sosnowo-żywiczny chmiel.
Są wyraźne nuty zbożowe.
Słodycz średnia, cukrowa, ale przy niskiej intensywności pozostałych smaków jest stosunkowo za wysoka.
W posmaku jest dużo palonego zboża. #inka.
Przy końcu na dalszym planie w posmaku pojawia się krem/laktoza (wtf?).
Wysycenie średnie w dół, dość mocno szczypiące, pasuje do całości.
Bardzo przyjemne aromatyczne zwiewne chmielowe beki.
Dwie minuty po ostatnim łyku zaatakował cholernie mocno szczypiący chmiel z drożdżami.

Jak dla mnie za lekkie i za delikatne jak na black ipa.
Bez wad, bez szału. I czy w ogóle w stylu?

Koszt: 8,60 golda – butelka 500 ml bezzwrotna.